Już w 4 minucie piłkarze Dębu uniknęli stracenia gola. Po strzale z rzutu karnego piłka trafiła w słupek. Trzy minuty później sędzia przyznał jedenastkę drużynie ze Sławy. Bramkarza Pogoni Świebodzin pokonał Damian Koppenhagen, który pół godziny później znów podwyższył wynik spotkania. Gospodarze ze Świebodzina zdołali strzelić bramkę kontaktową w 41 minucie.
Po przerwie zawodnicy Pogoni Świebodzin dokonali, wydawać by się mogło, niemożliwego. W 45 minut zdobyli 4 bramki i pewnie wygrali z naszą drużyną.
Pogoń Świebodzin 5:2 Dąb Sława Przybyszów
Źródło: Dąb Sława Przybyszów
Foto: slawa.pl